Wczoraj odwiedziła mnie Kasia.... Już przy pierwszym naszym spotkaniu miałam świetny pomysł na sesję. Ponieważ Kasia na co dzień nie używa w zasadzie makijażu, miałam pełne pole do popisu:) Dziewczyna okazała się niesamowicie "plastyczną" modelką... Wspólnie odkryłyśmy kilka twarzy Kasi....Nawet sama Kasia była miło zaskoczona:)... Zapraszam:)